Niemożliwe nie istnieje: maj 2022
Autor: Aleksandra Fortuna-Nieć
Jan Mela, gość 2. Małopolskiego Festiwalu Podróżniczego 50°N, podczas spotkania z uczniami Szkoły Podstawowej nr 1 ze swadą dowodził, że „niemożliwe” to tylko wymówka. Kronika publikuje rozmowy z festiwalowymi gośćmi – Ewą Wachowicz, która realizuje projekt „Korony Wulkanów Ziemi”, a także Szymonem Opryszkiem, reporterem wojennym, który w Buczy szukał nadziei, bo nie chciał pokazywać tego miejsca tak, jak cały świat, jako zrujnowanego miasta. Bucza wciąż funkcjonuje, ludzie wciąż tam mieszkają…
W dziale „Krótko” znajdziemy program zaplanowanego na niemal trzy tygodnie cyklu imprez Dni Bochni, które rozpoczną się od oferty dla najmłodszych w Międzynarodowym Dniu Dziecka, a ich kulminacją będą koncerty na Rynku w weekend 18-19 czerwca. Dział „samorząd” otwiera relacja z ostatniej sesji Rady Miasta, podczas której poruszono wiele bliskich mieszkańcom kwestii, takich jak plany budowy dwóch kolejnych fontann, na Plantach Salinarnych i na placu ks. Antoniego Czaplińskiego, przebudowa ulicy Tadeusza Kościuszki czy monitoring, z którego – jak przekonywał radny Jan Balicki – obecnie niewiele wynika.
– „Dbanie o swój komfort i zasoby psychiczne jest bardzo ważne, żeby móc pomagać innym” – podpowiada psycholożka Marta Knapińska-Chłodnicka. Aleksandra Fortuna-Nieć pyta ją również o to, jak rozmawiać z osobami z Ukrainy i jak rozwiązywać ewentualne konflikty z gośćmi zza granicy, jakie są etapy radzenia sobie z traumą, a przede wszystkim, jak pomóc sobie, by nadal mieć siłę pomagać.
W dziale „Pomoc” przeczytać można też m.in. o lekcjach języka polskiego, organizowanych dla uchodźców z Ukrainy w Miejskim Domu Kultury. Majowy wyjazd do Czortkowa w Ukrainie relacjonuje Ireneusz Sobas.
– „Jestem zadowolony, bo wreszcie po dwóch latach możemy faktycznie cieszyć się z pracy, którą wykonujemy, czyli pomagać pacjentom ortopedycznym najlepiej jak potrafimy”– przyznaje Mateusz Job. Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, którym kieruje, liczy obecnie 12 łóżek, ale docelowo będzie ich 25. Agnieszka Dziki pyta specjalistę o najczęściej wykonywane zabiegi, szanse na pooperacyjną rehabilitację, plany obejmujące endoprotezoplastykę stawów i… kapustę dobrą na kolana.
Dziś dawną ulicę 3-go Maja, bo tak zapisywano kiedyś jej nazwę, tworzą dwie odrębne ulice: Konstytucji 3 Maja i Regis. – „To wynik niemałych zawirowań nazewniczych” – wyjaśnia Jan Flasza. W bogato ilustrowanym artykule przytacza historię ulicy i stojących przy niej charakterystycznych obiektów, takich jak „Willa pod Kozłem”, przez niektórych nazywana do dzisiaj drukarnią lub „kocim zamkiem”.
Ryszard Rybka przypomina życiorys Janiny Prus-Niewiadomskiej, sanitariuszki Legionów Polskich i obrończyni Lwowa. Ryszard Rozenbajgier z kolei 28. już odcinek cyklu „Bocheńskie pomniki i tablice pamiątkowe” poświęca generałowi Jerzemu Krzysztofowi Dobrodzickiemu. Anna Kocot-Maciuszek w 86. odcinku „Katyńskich biografii” pisze o Wiktorze Norskim (Neumannie), urodzonym w Bochni sędzim, wiceprezesie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Jan Flasza próbuje ująć dokonania artystyczne Waleriana Kasprzyka z rocznicowej perspektywy, a w innym tekście przypomina: – „Był czas, kiedy znali Go w tym mieście bez mała wszyscy” – mowa o zmarłym 2 kwietnia Tadeuszu Możdżeniu, kierowniku księgarni przy ul. Tadeusza Kościuszki.
Wyjątkowo różnorodny i ciekawy program przygotowali organizatorzy 2. Małopolskiego Festiwalu Podróżniczego 50°N, który odbył się w kinie Regis. Podczas 14 prelekcji widzowie przenieśli się w różne zakątki globu od Małopolski, przez Ukrainę, Gruzję, Japonię, Nową Zelandię, Himalaje aż do biegunów Ziemi. Kronika ze szczegółami relacjonuje to wydarzenie.
Czego nie może zabraknąć w plecaku, który Ewa Wachowicz zabiera na wyprawę? – Przekąsek takich jak: migdały, rodzynki, śliwki suszone i gorzkiej czekolady. A jaki przepis przywiozła z podróży i został z nią na zawsze? Pasta z awokado, ze szczypiorkiem, majonezem, solą, pieprzem i sokiem z cytryny. O swojej pracy podczas wojny w Ukrainie Aleksandrze Fortunie-Nieć opowiedział Szymon Opryszek. – „Bucza wciąż funkcjonuje, ludzie wciąż tam mieszkają. Pytałem, co trzyma ich przy życiu. Wszyscy zgodnie powtarzali, że chcą udowodnić Rosjanom zbrodnie wojenne” – przyznał. Kronika publikuje zdjęcia, które zrobił podczas kwietniowej wizyty w Buczy.
Bohaterem cyklu „Młodzi z przyszłością” jest w tym miesiącu Dominik Duch, maturzysta z I Liceum Ogólnokształcącego, laureat olimpiady chemicznej (z szóstym wynikiem w Polsce). Jego zdjęcie można znaleźć także wśród najlepszych tegorocznych maturzystów I LO wyróżnionych tytułem Primus Inter Pares oraz świadectwami z biało-czerwonym paskiem. Lista absolwentów ze średnią ocen 5 i powyżej zawiera aż 19 nazwisk, na czele z Beatą Rak i Mileną Świętek – 5,33.
– „Sądząc po liczbie osób zgromadzonych na widowni, można przypuszczać, że bochnianie stęsknili się za imprezami plenerowymi. 3 maja dopisała nie tylko publiczność, ale również pogoda, organizatorzy i wreszcie sami występujący, którzy sprawili, że tego popołudnia uśmiech nie schodził nikomu z twarzy” – czytamy w artykule zatytułowanym „I wtedy przyszedł maj” opisującym zorganizowane przez Miejski Dom Kultury wydarzenie. W dziale „Kultura” nie zabrakło również miejsca dla fotografii (konkurs „Niezwykła Matematyka”), muzyki (cykl „Bochnia Rocks”), filmu (repertuar kina Regis), a także zachęt do udziału konkursach: „Młode Talenty 2022” oraz „Młody Plastyk 2022”.
Zainteresowanie roślinami sprawiło, że obecna maturzystka Klaudia Piech wybrała naukę w technikum architektury krajobrazu z zamiarem urządzania i pielęgnowania terenów zieleni. Może kiedyś rzeczywiście zajmie się projektowaniem ogrodów, teraz jednak górę wzięła zawodowa wręcz ciekawość dotycząca wszystkiego, co dotyczy kosmetologii. Majowa kandydatka do tytułu Gracji Bocheńskiej 2022 mieszka w Zbydniowie, a uczyła się do niedawna w Zespole Szkół nr 2.
Jakie składniki powinna mieć tak właściwie pizza margherita lub capricciosa? – Tuzin pizz, klasyków włoskiej kuchni, opisuje Rafał E. Stolarski. Jest też trzynasta pozycja w przeglądzie, czyli pizza domowa. Autor cyklu „Szef kuchni poleca” dzieli się sprawdzonym przepisem na pizzę z szynką dojrzewającą i rukolą.
Losy najbardziej przeobrażonego przez człowieka bocheńskiego cieku, czyli Storynki, dokładnie analizuje Dominik Zwierniak. – „Ostatni przyzwoitych rozmiarów kawałek między ul. Regis a Kowalską zniknął pod powierzchnią w roku 2000 w związku z pracami budowlanymi” – przypomina. Mało kto wie, że Storynka uchodzi do Babicy w dość uczęszczanym miejscu. Warto je zobaczyć choć na aktualnym zdjęciu.
Kronika dba o to, aby nie pominąć żadnego ze znaczących sukcesów sportowych bochnian. Wśród dyscyplin, o których przeczytać można na łamach pojawiają się: tenis, judo, koszykówka, piłka ręczna, piłka nożna i futsal. Jakub Noskowiak podsumowuje zmagania w pierwszej lidze koszykarek Contimaxu MOSiR Bochnia i w drugiej lidze szczypiornistów MOSiR-u.
– „Okoliczności, w jakich bochnianie zapewnili sobie historyczny awans, budzą uznanie. Wygrali wszystkie dwadzieścia dwa mecze. Zdobyli zdecydowanie najwięcej bramek – aż 132, co daje świetną średnią (sześć na spotkanie). Stracili ich także wyraźnie najmniej, bo jedynie 35 (1,59 na mecz). Czterokrotnie wygrali różnicą jednego gola i choć kilka razy dopisało im szczęście, to na przestrzeni całego sezonu zdeklasowali przeciwników. Trzykrotnie zaaplikowali rywalom w jednym spotkaniu dwucyfrową liczbę trafień” – Mateusz Filipek wylicza sukcesy BSF po drodze do Futsal Ekstraklasy.
2 kwietnia, w restauracji Murowianka przy wspólnym stole zasiedli ludzie z różnych pokoleń, których łączy bocheńska piłka nożna – jej sympatycy, działacze, piłkarze, trenerzy. W majowej Kronice odnaleźć można m.in. zdjęcie grupowe wszystkich zaproszonych gości.
Jan Mela, słynny podróżnik i społecznik, gość Małopolskiego Festiwalu Podróżniczego, który odbył się w Bochni, jest bohaterem cyklu „21 pytań”.
W bajce wybrałbym dla siebie rolę
pirata z drewnianą nogą.
Moim ulubionym zajęciem jest
majsterkowanie i przerabianie wszystkiego, na przykład starych radioodbiorników na lampki, moja córka je lubi.
Chciałbym się jeszcze nauczyć
szydełkowania, podstaw mechaniki samochodowej, stolarstwa na wysokim poziomie.